Jeżeli czytaliście bajkę „Żółw i zając” napisaną przez greckiego pisarza dzisiejszy tytuł od razu przypadnie Wam do gustu. Nadmienię nieco wyżej wymienioną opowieść. Żółw i zając przystąpili do wyścigu, zaraz po starcie zając wystrzelił jak z procy i nabrał bardzo dużego dystansu. Nie doceniając przeciwnika postanowił odpocząć na najbliższej polanie. Koniec bajki jest taki że zając zasnął na tyle długo że żółw przegonił go i ukończył wyścig jako pierwszy. Dzisiejsza gra jest dalszą częścią opowieści Ezopa. Wkurzone króliki postanowiły się zemścić, a nasz bohater? Tak, musi zwiewać co sił w nogach!
Historia (każda rozgrywka) rozpoczyna się od momentu kiedy to Sheldon, uwalnia się ze szponów wściekłych królików i jak najszybciej zmierza w nieznanym kierunku. Nasz przestraszony bohater musi uciec jak najdalej po drodze omijać/atakować wrogów, zbierać bonusy, które mu w tym pomogą oraz złote monety dające możliwość ulepszania, dozbrajania bądź upiększania się.
Aby odblokować kolejne poziomy ulepszeń musimy wzbić się na odpowiedni level. W tym celu należy ukończyć przygotowane dla nas zadania. Wracając do monet.. to oczywiście mamy możliwości na zdobywanie ich. Pierwsza to zbieranie ich podczas gry, druga, którą twórcy zaś uwielbiają – mikropłatności.
Jeżeli mamy ochotę konkurować ze znajomymi to dodano dwie możliwość. Trzeba oczywiście połączyć się z portalem społecznościowym (Facebook, Google+), obserwować wyniki innych i piąć się w górę.
Run Sheldon pod względem grafiki i dźwięków jest nienaganna. Postacie wędrujące po planszy to zabawny przykład na to jak mogą wyglądać zwierzaki. Melodyjki wydobywające się z głośniczka smartfona nie doprowadzają do gorączki – a to już duży plus.
Link do gry
