Hungry Bunny – Amiga ma Frogger’a, a Android? Królika!
|Po dzisiejszy tytuł nie musiałem dokopywać się do najgłębszych czeluści Google Play, można powiedzieć że to on znalazła mnie. Przez przypadek najechałem palcem w nieodpowiednie miejsce i na ekranie smartfona pojawił się Hungry Bunny. Głodny królik od razu przyciągnął moją uwagę, uwielbiam kreskówką grafikę wiec bez większego zastanowienia się pobrałem ją na swoje urządzenie. Pierwsze uruchomienie, pierwsza rozgrywka i coś mi w głowie zaświtało. Przecież już grałem w coś podobnego, tylko w dalekiej przeszłości. Tak! We Frogger’a!
Zasady gry są banalnie proste. Naszym zadaniem jest doprowadzić głodnego kamrata do leżącej na końcu planszy marchewki, po drodze zbierając gwiazdki i omijając przeszkody takie jak woda czy inne zwierzaki, samochody itp. Sterowanie w grze jest bardzo poręczne, wystarczy tylko przesuwać paluchem po ekranie w odpowiednią stronę, aby nasz królik wesoło kicał. Hungry Bunny na razie składa się z trzech różnych krain (las, miasto, dziki zachód), a na każdą z nich po 25 plansz. Odkrywamy je za pomocą pieniążków, które zdobywamy za przejście danego poziomu lub odwiedzamy sklep autorów i kupujemy je, dziękując kilkoma złotymi za ciekawą grę i jednoczenie pozbywamy się reklam.
Gra została stworzona w Polsce, konkretnie przez Pawła i Ewę z ekipy Marque. Sam dodawałem ich wpis o ich innym tworze Wisielec – czyli zeszytowej szubienicy na smartfony. Musicie mi wybaczyć, że od razu nie poznałem waszego logo.
Jeżeli macie ochotę się dobrze zabawić, w ciekawym klimacie żarłocznego królika, zapraszam do zapoznania się z grą Hungry Bunny. Ja powracam do zdobywania marchewek, nie mogę pozwolić aby mój pupil był głodny.
Link do aplikacji: